Sosnowiec - najnowsze komentarze

Obecnie boisko szkolne.

Bardzo niebezpieczne miejsce...

Pracownicy płacą minimalną opłatę za 8 godzin za godziny nadliczbowe nie zapłaconych, stosunek bestialskich, odrażających warunkach. Ludzie nie pozostają przez długi czas!

Szef oszusta i oszustwa! A praca odbywa się z łamania wszelkich norm i certyfikowanych pracowników. Wielokrotne naruszenie zasad bezpieczeństwa! Gorąco polecam!

czy odszukam tu progi przelewowe na czarnej przemszy w sosnowcu

gdyby ktoś był ciekawy o pod tym blokiem znajduje się schron

To nie jest Park Środula, ponieważ ten znajduje się pomiędzy ulicą Okrzei(do 1926r. nazywaną po prostu Środula) a dawną linią piaskową biegnącą niegdyś w okolicach ulicy Piotrkowskiej(mocno obecnie zdewastowany). Dopiero w latach 90-tych kiedy zaczęto obsiewać trawą dawne nieużytki, i obsadzać drzewkami zaczęły się pojawiać opisy Park Środula dla tego miejsca (tj. w klinie między Zaruskiego a 3-go Maja). Co ciekawe istnieją mapy z lat 90-tych, na których oba miejsca opisane są Park Środula! W Sosnowcu niestety jest wiele miejsc opisywanych przez dyletantów. Najlepszym przykładem są nazwy przystanków autobusowych, względnie tramwajowych: Zagórze Expo Silesia, Konstantynów Centrum Handlowe, Rudna Stawowa, czy rodzynek: Sielec Park!

Zrobił Banimex

oraz przedszkole

2015. Zmieniono organizację ruchu. Poprzednio uprzywilejowanym kierunkiem ruchu był kierunek ul. Sienkiewicza - ul. 1-go Maja. Obecnie wszystkie wloty są podporządkowane. Na wlotach postawiono znaki C-12 w towarzystwie znaków A-7. Zgodnie z prawem jezdnia tak oznakowanego obiektu w formie placu biegnie, tak jak i jej podłużne pasy (pasy ruchu), DOOKOŁA centralnej wyspy a na wlotach nie ma prawa być strzałek kierunkowych, gdyż jest to obecnie ustawowe "Skrzyżowanie o ruchu okrężnym". Czy tak jest, uwzględniając istniejącą wśród polskich drogowców patologię made in Drexler z czasów Edwarda Gierka (znakowanie znakami C-12 obiektów które nie są "Skrzyżowaniami o ruchu okrężnym" ze strzałkami na wlotach i pasami ruchu biegnącymi wprost do wylotów a nie jedynie okrężnie) napiszą mieszkańcy Sosnowca.

zamknieta

Nie polecam. Po przyjeździe na miejscu okazało się że cena noclegu jest inna (wyższa) niż ustalałem telefonicznie, pan który nas przyjmował stwierdził że nic nie poradzi i jak nie pasuje to musimy sobie szukać innego noclegu (miejsce rezerwowałem prawie miesiąc wcześniej). Około 2 w nocy brakuje ciepłej wody. Zadzwoniłem w tej sprawie do "managera", odebrała jakaś pijana kobieta która szczerze i dosadnie stwierdziła że: "niestety ale ciepłej wody o tej godzinie to nie ma i nie będzie". Brak jakiejkolwiek recepcji, stróża czy ochroniarza, obiekt jest otwarty przez całą noc bez jakiegokolwiek nadzoru ze strony obsługi, każdy z zewnątrz może wejść na teren i do budynku. Do tego inne drobne "niuanse", tj: ręczniki hotelowe mikroskopijnych rozmiarów, nieszczelna, cieknąca kabina prysznicowa, niesprawne gniazdka elektryczne. Okolica nieciekawa. Porażka.

Co tam jest teraz? Mieszkania. Budynek obecnie niczym się nie różni od zwykłej kamienicy. Za to ma HISTORIĘ.

15 lat temu jeszcze łowiło się tam ryby

Granica między Pogonią (miastem Sosnowiec), a Milowicami (grutnami folwarku Milowce) jest narysowana na rosyjskiej mapie katastralnej z lat 1904-1905, dostępnej online na stronie internetowej http://www.zsip.sosnowiec.pl/geoportaltoolkit/map.php?skin=sosnowiec_miasto

Obiekt z pewną historią okupacyjną. Na niemieckim planie miasta Sosnowca z 1942, wydanym przez istniejące do dziś wydawnictwo S.Hirzel Verlag z Lipska figuruje pod numerem 25 jako siedziba oddziałów SHD, czyli obrony przeciwlotniczej. Mapa ta znajdowała się na stronie: www.djvu.com.pl, w dziale: stare plany i mapy. Ale teraz nie można znaleźć ani działu, ani mapy.

Podczas okupacji hitlerowskiej (1939-45) - siedziba KRIPO (Kriminalpolizei). Informacja z niemieckiego planu miasta Sosnowca z 1942, wydanego przez istniejące do dziś wydawnictwo S.Hirzel Verlag z Lipska.

To jest wieża do ćwiczeń zakładowej straży pożarnej huty "Katarzyna". Zabudowania straży były obok (w tej chwili jest tam mały parking). Z dużym prawdopodobieństwem jej pierwotne przeznaczenie było inne ale nigdy nie była to wieża ciśnień (ta stała w innym miejscu na terenie zakładu).

teren dawnej Huty "Katarzyna"